środa, 20 maja 2015

Chiny: 12-letnia dziewczynka całe swoje życie spędziła na smyczy!


12-letnia dziewczyna z prowincji Shaanxi, w Chinach spędziła całe swoje życie na smyczy wykonanej ze sznura. Rodzice zdecydowali się na tak desperacki krok ze względu na chorobę dziecka.


Dziewczynka o imieniu Xiaoyu, gdy miała osiem miesięcy doznała trwałego uszkodzenia mózgu. Od tamtej jest upośledzona. Ojciec Xiaoyu, przydomkiem Yang, powiedział, że jego córka mając osiem miesięcy doznała wysokiej gorączki po, której jej stan zdrowia zaczął się pogarszać. U dziecka wystąpiły także codzienne ataki drgawek.


Yang chcąc pomóc córce sprzedał świnię, aby zapewnić jej leczenie w dużym szpitalu w mieście. Zdiagnozowano u niej wówczas epilepsję i skurcz naczyń krwionośnych mózgu. Z przyczyn finansowych, rodziny nie było stać na kosztowne leczenie w szpitalu. Yang został zmuszony do przewiezienia córki do domu, gdzie dostał receptę na krople dla dziecka. Dziewczynka mając rok podczas ataku drgawek spadła z łóżka i uderzyła głową w podłogę. Od tamtej pory nie jest w stanie mówić. Będąc trochę starszą Xiaoyu wiele razy uciekała z domu. W trosce o jej bezpieczeństwo rodzice postanowili ją przywiązywać do okna, gdy jest w domu. Zaś, gdy dorośli wyjeżdżają do pracy zostaje ona przywiązana przed domem do drzewa. Yang do tego celu używa sznura o długości 1 metra.


Yang pytany przez obcych o przyczynę wiązania córki odpowiada: "ona ucieknie, jeśli jej nie powstrzymamy. Nie mam innej alternatywy ani sposobu, aby rozwiązać inaczej ten problem".


Niestety dzieci niejednokrotnie żyją jeszcze w gorszysz warunkach. Historia ta nie jest wyjątkiem jaki dzieje się w Chinach. Zwłaszcza na wsiach, gdzie nie ma instytucji zajmujących się opieką nad niepełnosprawnymi. Ludzie, dzieci wykazujące ułomność są często więzione w domach.
Kiedyś pisaliśmy o mężczyźnie, który spędził całe swoje życie w klatce, zapraszamy do artykułu,

Źródło:http://shanghaiist.com

Brak komentarzy: