czwartek, 17 czerwca 2010

Nastolatka w ciele niemowlaka

Brooke Greenberg w styczniu 2010r. skończyła 17 lat, lecz nikt by jej tyle nie dał, gdyż nadal wygląda jak niemowlę i w cale nie posiada rozwiniętej psychiki. Ma 76 cm wzrostu i 7 kg wagi. Posiada nadal mleczaki, a wiek jej kości ocenia się na ok. 10 lat. Jej ojciec czasami dowcipkuje mówiąc, że jedynie co u niej rośnie w normie to paznokcie i włosy. Lekarze nie potrafią stwierdzić przyczyny choroby, która ją dotknęła, gdyż nie wykryto u niej żadnej wady genetycznej, ani choroby. Według stanu jej zdrowia powinna rozwijać się prawidłowo tak samo jak osoby w jej wieku, jednak tak nie jest. Według naukowców poszczególne części jej ciała rozwijają się w innym tempie. Jej organizm nie działa jako jeden mechanizm. Dr Richard Walker twierdzi, że " różne części jej ciała, zamiast być na tym samym etapie, wyglądają jakby były rozłączone".
Brooke z trójki rodzeństwa została jako jedyna dotknięta takim nieszczęściem. Wykluczone więc zostały jakiekolwiek powiązania z chorobami dziedzicznymi.
Specjaliści, którzy badają próbki komórek DNA powoli zaczynają już przypuszczać, że być może jest to jakaś nieznana wcześniej mutacja genetyczna. Dr Richard Walker hipotetyzuje, że jeśli uda się wyizolować gen powodujący mutacje to może wtedy znajdziemy wskazówki na pytania dlaczego się starzejemy i umieramy.
Rodzina dziewczyny jest z niej dumna, że może być kluczem do tajemnicy, która dręczy ludzkość od początków jej istnienia. Byłaby to wiekopomna chwila, która doprowadziłaby do ogromnego przełomu w nauce. Oto fragment wypowiedzi jednego z członków jej rodziny:
"A co będzie, jeśli ona przechowuje tajemnicę dotyczącą procesu starzenia? Chcielibyśmy się dowiedzieć. Chcielibyśmy pomóc ludziom. Każdy jest tutaj z jakiegoś powodu. Może Brooke jest tutaj właśnie dlatego."

niedziela, 6 czerwca 2010

Ogromny krater w Gwatemali

Ostatnio wielkie zamieszanie w mediach spowodował tropikalny sztorm Agata, który przyczynił się do ogromnego chaosu w Ameryce Środkowej. Pochłonął do tej pory ok. 140 osób i wywołał wielomilionowe straty. W Gwatemali przyczynił się do powstania w centrum miasta ogromnego krateru, który sparaliżował na długo ruch uliczny. Zadziwiająca jest jego głębokość - 100 metrów, jak i kształt, gdyż oglądając zdjęcia można stwierdzić, że jest prawie idealnie okrągły. Wchłonął on zaledwie w pare sekund kilka domów i ciężarówkę, spowodował śmierć dwóch osób. Władze miasta przed obawą dalszego powiększania się krateru zarządziły ewakuacje miasta, było to ok. 1000 osób. Innym wytłumaczeniem na powstanie krateru jest niesprawna kanalizacja, przez wyciekającą z niej wodę mogło dojść do wypłukania ziemi w skutku czego uformował się krater. Geolodzy zaś twierdzą, że pod powierzchnią ziemi znajdowała się jakaś jaskinia, a grunt po burzy zrobił się rozmokły przez co ziemia pod swoim ciężarem runęła w dół tworząc krater. Mieszkańcy, którzy wypowiadają się na ten temat twierdzą, iż od około miesiąca słychać było dziwne dźwięki w tym miejscu.


wtorek, 1 czerwca 2010

Dziewczynka z ośmioma kończynami

Dziewczynka o imieniu Lakszmi urodziła się w 2005r. w niewielkiej wiosce w stanie Bihar, jest to jeden z najbiedniejszych regionów Indii. Jej narodziny stały się ogólnoświatową sensacją, niestety taką, która wstrząsnęła opinią publiczną. Mała Lakszmi urodziła się z dwoma połączonymi kręgosłupami, czterema nerkami, dwiema jamami brzusznymi i czterema kończynami - czterema nóżkami i czterema rączkami. Jedynym pozytywem w tej strasznej historii jest to jak przyjęli dziewczynkę mieszkańcy wioski, można by było przypuszczać, że jak na zacofany i dość zabobonny region mogli by ją uznać za jakąś karę boską, lecz jednak nie, uznali ją za wcielenie hinduistycznej, czterorakiej bogini i na jej właśnie to cześć dostała imię Lakszmi.
Przypadek Lakszmi był prawdziwym szokiem dla lekarzy, według których kalectwo dziewczynki jest skutkiem bardzo rzadkiej anomalii ciążowej, do której dojść musiało w łonie matki. Przypuszczają, że dziewczynka miała brata lub siostrę bliźniaczkę, ich płody w niewiadomym wyniku połączyły się, a organizm Lakszmi jako ten silniejszy wchłonął część organów drugiego dziecka.

6 listopada 2007r. dziewczynka przeszła zabieg usunięcia dodatkowych narządów i kończyn, trwał on 27 godzin. Przy operacji uczestniczyło 30 wybitnych lekarzy, którzy oprócz usunięcia wyżej wymienionych organów uformowali miednicę i organy płciowe Lakszmi.

Dzisiaj dziewczynka cieszy się dobrym zdrowiem i uczęszcza do szkoły, a to wszystko dzięki jednej z organizacji, która zaproponowała rodzicom Lakszmi zmianę miejsca zamieszkania i miejsce w szkole dla córki.