czwartek, 27 października 2011

Kobieta umiera na atak serca i budzi się na własnym pogrzebie!


Prawdziwą szokująca historią jest autentyczne przeżycie rodziny 49 letniej Rosjanki Fagilyu Mukhametzyanov, które odbyło się na jej pogrzebie. Podczas, gdy cała rodzina stała przy otwartej trumnie i opłakiwała krewną Fagilyu nagle wstała i zaczęła krzyczeć, gdyż zdała sobie sprawę gdzie jest.
Kobieta błędnie została uznana za zmarłą przez lekarzy, jednak po szoku jaki doznała na własnym pogrzebie dostała ataku serca, który spowodował jej śmierć, po raz drugi. Rodzina musiała rozpocząć przygotowania do kolejnego pogrzebu.
"Jej oczy trzepotały, od razu przewieziono ją do szpitala, gdzie żyła jeszcze 12 minut,a potem powtórnie umarła" mówił mąż Mukhametzyanov .
"Jestem bardzo zły i chce odpowiedzi. Nie była martwa, gdy stwierdzili jej zgon, a mogli ją uratować".
Rzecznik szpitala Minsalih Sahapov powiedział, że prowadzą dochodzenie w tej sprawie".
Ciało Rosjanki Fagilyu Mukhametzyanov zwinięte w dywan, czeka na swój drugi pogrzeb w Kazaniu

środa, 26 października 2011

Pięcioletni transwestyta! Najmłodszy transwestyta na świecie


Większość małych chłopców uwielbia się ubierać z akultowe postacie z kreskówek takie jak spiderman czy batman jednak pięcioletni chłopiec o imieniu Dyson Kilodavis uwielbia się malować, przebierać i kupować błyskotki. Kocha wszystkie te rzeczy, które są charakterystyczne dla małych dziewczynek. Jego mama Cheryl uważa, że jest to świetny pomysł', aby umożliwiać i zachęcać chłopca do tego, aby ubierał się jak mała dziewczynka, " jest moją małą księżniczką" mówi matka pięcioletniego Dysona.
Cheryl jest nauczycielką pozwoliła nawet swojemu małemu synkowi chodzić do szkoły w sukienkach.
Opinia społeczna twierdzi, że matka z historii swojego syna czerpie korzyści materialne i buduje na tym temacie karierę pisząc książkę o synu transwestycie, opisujące jej doświadczenia w wychowywaniu "takiego przypadku".


Dla ciekawskich umieszczam filmik opisujący historię małego "transwestyty", rodzina tłumaczy zaistniałą sytuację..

wtorek, 25 października 2011

Kobieta, która je prochy swojego zmarłego męża!

 26-letnia kobieta o imieniu Casie w szokujący sposób opłakuje swojego męża. Codzienie je jego prochy.
Kobieta popadła w taki obłęd, że nie rozstaje się z urną, nie pozwoli nawet nikomu jej dotknąć. Co dzień po kilka razy musi polizać czarny proch, który jest pozostałością po jej mężu. To jest jej osobliwy sposób, aby uczcić pamięć swojego ukochanego.

Nie jest w stanie się powstrzymać od swojego rytuału wkładania palców do urny po czym wyjmowania ich i lizania prochu, który na nich jest.


Mówi, że po raz pierwszy skosztowała pozostałości męża, kiedy przeniesiono prochy z kartonu, w którym czasowo były umieszczone do specjalnej urny pamięci. Kiedy tak przesypywała prochy z kartonu do urny po skończeniu pracy nie chciała umyć rąk tylko wolała zlizać to co na nich było.

Jej mąż Shawn zmarł około jakieś cztery miesiące temu na nagły i ostry atak astmy.
Ślub wzięli w 2009r. Casie znalazła w nim "wszystko czegokolwiek szukała w drugim człowieku".

O śmierci Shawna Casie wszędzie chodzi z urną. Bierze "go" do sklepu, kina, toalety do łóżka".
"Biorę męża wszędzie ze sobą. do sklepu, na zakupy, kupujemy razem rzeczy, które lubi".
"Kiedy gotuje, gotuje to co lubi. Nie jem tego, ale mu gotuje".
Kobieta czasami w nagłych atakach, w najbardziej niespodziewanym momencie rozmawia z urną "Oh kochanie tęsknie za Tobą", "masz rację kochanie".

"Niektórzy ludzie śmieją się ze mnie i myślą, że udaje to wszystko dla sławy i rozgłosu, ale to jest naprawdę mój mąż przy moim boku".
Kobieta chce się poddać terapii biorąc udział w filmie dokumentalnym zrobionym na swój temat.

poniedziałek, 24 października 2011

Urodziła mumie

W 1955r.w Maroku  26-letnia kobieta o imieniu Zahra Aboutalib została przewieziona do szpitala, gdzie miała urodzić dziecko. Niestety porób opóźniał się, trwał ponad 48 godzin postanowiono więc wykonać zabieg cesarskiego cięcia. Przestraszona kobieta widząc wcześniej jak obok umiera kobieta, której robiono ten zabieg uciekła ze szpitala do domu, gdzie chciała urodzić.
 Poród nastąpił, ale 50 lat później. Tyle czasu nosiła w brzuchu swoje dziecko. Nazwała go śpiącym dzieckiem, gdyż po jakimś czasie przestało kopać. Według wierzeń ludności Maroka dzieci snu zatrzymują się w matki ciele, aby chronić jej honor.
Kiedy u tej 75-letniej kobiety wystąpiły silne bóle brzucha przewieziono ją do szpitala, gdzie wykonano badanie USG i wykryto ciąże pozamaciczną przenoszoną prawie pół wieku. Lekarze byli zdumieni jak kobieta przeżyła tyle czasu. Jej organizm przyjął dziecko jako po prostu inny organ.Jej 47-letnie dziecko przyszło na świat jako zwapniała masa, a stało się tak dlatego, że organizm kobiety chcąc ochronić siebie zamknął płód w substancjach wapiennych tak, aby układ odpornościowy nie zaczął go zwalczać.

Szok! Matka swojej ośmioletniej córce wstrzykuje botoks...

 Britney Campbell jest ośmioletnią dziewczynką, która na pozór nie różni się niczym od swoich rówieśniczek. Uwielbia się przebierać, bawić w dom, kocha swoje lalki i jest wielką fanką piosenkarki Lady Gaga. Nie musi jak jej inne koleżanki po kryjomu ubierać butów mamy czy malować się jej kosmetykami. Jej mama pozwala jej na to i na wiele innych rzeczy, dba o swoją córcię w sposób szczególny.
Na ósme urodziny dostała prezent o jakim ośmiolatki nawet nie marzą, wizytę u kosmetyczki. Rozpieszczano ją tam jak małą księżniczkę, matka nawet zafundowała swojej córce depilację łona woskiem, a także zastrzyki z  botoksu do twarzy. Dziewczynka zabiegi te powtarza co trzy miesiące. Mała Britney umie już nawet sama depilować sobie brwi. Kelly kupuje jej zastrzyki z botoksu w internecie, które jak twierdzi najpierw testuje na sobie.
Kelly uważa, że w ten sposób pomoże swojemu dziecku szybko zostać, modelką, aktorką lub piosenkarką i oczywiście dłużej będzie młoda.
Britney sama  przyznaje""Czekam na kolejne zastrzyki i przypominam o nich mamie. Na początku bolało, ale potem się przyzwyczaiłam. Boję się zmarszczek. Moje koleżanki zazdroszczą mi i chcą być takie jak ja".
W Ameryce powoli takie zachowania stają się zwyczajem, miliony matek w trosce o dzieci udziela im tak "fantastycznej pomocy", bywa nawet, że niektóre amerykanki fundują swoim nastoletnim dzieciom na urodziny operacje plastyczne. 

niedziela, 23 października 2011

Niewiarygodne odkrycie NASA!

Niewiarygodnym znaleziskiem przez naukowców NASA było odnalezienie pod  182 metrami lodu na Antarktydzie stworzenia przypominającego krewetkę. Naukowcy tryumfatorsko i z pewnym zdumieniem powiedzieli, ze znaleźli życie tam, gdzie nie miało prawa istnieć.

Żaden organizm żywy nie mógłby egzystować w warunkach,w których nie miałby żadnych szans przetrwania. Eksperci NASA zazwyczaj podczas swoich badań na Antarktydzie znajdowali maleńkie mikroorganizmy, a tu EUREKA! Odkrycia dokonano dzięki specjalistycznej kamerze, którą wpuszczono do wykonanego przez nich odwiertu. Na głębokości 180 metrów tam, gdzie już dawno światło nie docierało im oczom wyłonił się maleńki organizm. Po analizie stwierdzono, że jest to zwierze z gatunku Lyssianasid amphipod. Kolejnym zadaniem naukowców jest teraz ustalenie jak ten maleńki organizm mógł tam żyć.

sobota, 22 października 2011

Tybetański rytuał pogrzebowy

Każdy naród ma swoje wierzenia i poglądy szczególnie na śmierć i życie pozagrobowe, ale najbardziej wstrząsającym przeżyciem może być uczestnictwo w tybetańskim pochówku pogrzebowym. Podczas, którego zwłoki zmarłego zostają poćwiartowane i rzucone (ofiarowane) na pożarcie orłom lub sępom.
Cały obrządek odbywa się na wzgórzu świątyni, gdzie nagie ciało kładzie się na kamiennym katafalku. Zostaje ono tam rozczłonkowane przez mistrza ceremoni tzw. todgena,a następnie rozćwiartowane członki rozrzuca się po łące. Cała rodzina zmarłego czeka do samego końca, gdy ptaki pożrą wszystkie części ciała. Kości, które zostaną todgen miażdży po to, aby drapieżne ptaki także mogły się tym posilić. Z tej miazgi kostnej piecze się bułeczki, które rzuca się ptakom do zjedzenia. Jeśli ptaki podczas takiego pogrzebu nie zjedzą wszystkiego to jest to dowodem na to, że zmarły nie był dobrym człowiekiem.
 Dla nas Europejczyków może to być straszne lecz dla Buddystów jest to ostatni akt miłosierdzia ofiarowany zmarłemu. Śmiesznym jest to, że chowanie zwłok w ziemi, które jest wielką ceremonią dla nas dla nich jest zwyczajnym bezczeszczeniem ciała zmarłego.
Obrzęd ten powoli zanika w Tybecie jednak nadal żywo jest kultywowany przez mieszkańców wysokich gór w Tybecie. Wierzą oni, że śmierć jest jednym z kolejnych etapów naszego życia, poprzez poćwiartowanie zwłok nasze ciało rozpada się dzięki czemu szybciej możemy dostąpić kolejnej reinkarnacji. Sęp jest dla nich świętym, który jedząc ciało może umożliwić w ten sposób zmarłemu dalsze oglądanie świata.






piątek, 21 października 2011

Żyjąca zabawka czyli genpets

Naukowcy z firmy Bio-Genica specjalizujący się w dziedzinie biotechnologii stworzyli innowacyjny projekt nowej zabawki. Zabawka o nazwie Genpet będzie oddychała, chodziła, funkcjonowała jak zwykłe zwierzę. Będzie przede wszystkim żyła. Nawet podobno posiada krew! Ten nowy rodzaj zabawki lub inaczej można powiedzieć nowy rodzaj zwierzęcia można dostać już w sklepach w Japonii. Niestety co mi się nie podoba to Japończycy podeszli skandalicznie do sprzedaży tych zwierzaków. Jeżeli to żyje to powinno być traktowane jak istota żyjąca, a nie sprzedawane jak inne martwe przedmioty, zabawki. Pieski te pozamykane są w foliowych torbach z sztucznym tlenem, wiszą one na wieszakach sklepowych, pozbawione pokarmu czy wody.
Nasz świat rzeczywisty coraz bardziej zaczyna przypominać science fiction z kultowych powieści, niestety wcielone w życie historie przerażają i szokują...


czwartek, 20 października 2011

Stop aborcji!

W Teksasie wymyślono amatorski program mający uświadamiać kobiety przed aborcją. Urzędnicy apelują do kobiet, że nie tylko robią sobie krzywdę, ale także swoim nienarodzonym dzieciom. Wprowadzono przepis, że każda kobieta, która chce przerwać ciąże musi przymusowo poddać się badaniu USG, aby zobaczyła kogo chce zabić. Lekarz musi także przynajmniej dwie godziny przed zabiegiem aborcji wykonać także test ultradźwięku, aby matka zobaczyła i usłyszała dźwięk bicia serca swojego dziecka. Szesnaście stanów wprowadziło już to prawo, a dziesięć innych rozważa wprowadzenie tej propozycji.

"Jestem dumny, że Teksas zrobiliśmy bezpieczniejszym miejscem dla tych nienarodzonych, lecz nasza praca nie została jeszcze skończona" tak wypowiada sie gubernator Rick Perry.

Projekt ten zyskuje coraz większe poparcie społeczne, nawet jedna z  kobiet Juda Myers, która zaszła w ciąże w wyniku gwałtu zdecydowała się urodzić i wychować swoją córeczkę. Jest ona dziś wierną zwolenniczką nowego projektu chroniącego życie.
"Kobiety mogą zostać bohaterkami, a nie dla celów wygody myśleć jak przez 9 miesięcy pozbyć się dziecka" wypowiada się na temat nowych projektów wprowadzanych w Teksasie Juda Myers.

Organizacje takie jak planowanie rodziny wyraziły swój osobisty sprzeciw tłumacząc się"jest to jedna z okazji, aby zawstydzić i sprawić ból kobietą, które podjeły tak trudną i osobistą decyzję".

Kelly Hart z Organizacji Planowania Rodzinny uważa, że ustawa ta narusza zaufanie między lekarzem, a ich pacjentem.

Jeżeli już mówimy o uświadamianiu kobiet to należy wspomnieć krótko o figurkach, które mają wpłynać na wyobraźnie wszystkich przyszłych matek.
Wykonano projekt bardzo realistycznych figurek przedstawiających małe bobasy, noworodki w różnych stanach emocjonalnych począwszy od płaczu do snu.

Czy nie są one zabójczo przekonywujące?




środa, 19 października 2011

Synowa Kaddafiego oszpeciła nianię bo nie chciała pobić dziecka!

30-letnia niania syna znanego dyktatora  Muammara al Kaddafiego Shweyga Mullah przez rok opiekowała się dzieckiem swojego pracodawcy. Za troskę i miłość nad dzieckiem została sowicie wynagrodzona przez  synową Kaddafiego, modelkę Aline Skaf. Ona i jej mąż dzień w dzień znęcali się nad biedną kobietą, która chciała tylko otoczyć miłością małeg Hanibala. Terror nad Mullah osiągnął szczyt w momencie, w którym została oblana wrzątkiem tylko dlatego, że nie chciała uderzyć płaczącego malucha.
Gdy odmówiła uderzenia niemowlęcia modelka zaciągnęła ją do łazienki, gdzie związała jej ręce i stopy, a usta zakneblowała po czym wylała na nią wrzątek wody. Potem przez następne trzy dni zabraniano jej jeść, pić i spać. Reszta służby otrzymała polecenie, że za udzielenie pomocy kobiecie zostaną ukarani w ten sam sposób co ona. Niani udzielono pomocy w monecie, gdy rodzina dyktatora została zmuszona do opuszczenia rezydencji. Całe ciało Mullah było pokryte strupami, nie miała włosów, a jej psychika została skrzywiona na resztę jej całego życia.

Modelka oblana kwasem siarkowym

Modelka Katie Piper swoją obiecującą karierę musiała przerwać przez bestialską głupotę swojego  eks chłopaka.
"Chciałam zostać prezenterką telewizyjną"- tak mówiła do niedawna Katie. Jednak jej plany przerwał były chłopak, który wynajął zamachowca, aby zniszczył jej dotychczasowe życie i ją. Cała historia rozegrała się w 2008r. gdy wynajęty mężczyzna oblał twarz modelki kwasem siarkowym. Natychmiastowo trafiła do szpitala, gdzie usunięto praktycznie całą skórę z jej twarzy, aby zastąpić ją zamiennikiem, który miał tworzyć podłoże pod przeszczepy skórne. Dziewczyna przeszła już ponad 34 operacje plastyczne. Teraz Piper musi nosić specjalną maskę na twarzy, której celem jest spłaszczenie blizn i utrzymanie ich właściwego  nawilżenia. Lekarze ostrzegli ją, że już nigdy nie będzie wyglądać jak kiedyś...
Niegdyś była gwiazdą dziś jest silną kobietą, która z podniesionym czołem staje twarzą w twarz ze swoją tragedią, nie załamując się i walcząc o swoje dalsze szczęście.

Planeta z diamentu!

Kochasz biżuterię, diamenty i drogie kamienie, ogólnie wszystko co się świeci? To mamy dla ciebie informację, która na pewno cię zainteresuje. Aby zdobyć cudeńko swojego życia i stać się mega bilionerem musisz pokonać jedynie 4000 lat świetlnych, albowiem tam znajduje się skarb jakiego jeszcze świat nie widział. Krąży tam prawie 400 razy cięższa od Ziemi planeta diament. Została ona odkryta na Drodze Mlecznej.
Naukowcy łapią się za głowy jak takie coś mogło powstać. Jedną z bardziej prawdopodobnych teorii jest ta mówiąca o dwóch gwiazdach, które wirowały w okół siebie całe miliardy lat, aż w końcu jedna z nich wybuchła w rozbłysku znanej nam supernowej i zapadła się w tzw. pulsar czyli tętnica. Jej druga towarzyszka została przez nią wessana, a jedynie co po niej zostało to jądro, które przez ogromne ciśnienie zamieniło się w gigantyczny diament.