43- letnia mieszkanka Syberii Tatjana Barabanowa urodziła w szpitalu na Ałtaju swoje dwunaste dziecko. Doświadczona matka była w szoku, gdy ujrzała swoją córeczkę Nadię. Mała urodziła się przez cesarskie cięcie i ważyła 7, 75kg! Dziecko ogromnych rozmiarów dołączyło do swojej wielkiej rodzinki – trzech braci i ośmiu sióstr, z których każdy po urodzeniu ważył ponad 5kg. Matka wielkoludki w wywiadzie dla mediów opowiadała, że w ciąży jadła wszystko na co kieszeń jej pozwoliła od ziemniaków po kluski, bez żadnych wykwintnych specjałów na, które nie było ją stać.
Najbardziej frapujące w całej tej historii jest to, że mała Nadia nie pobiła rekordu Guinnessa jeżeli chodzi o największego noworodka, największym był urodzony we Włoszech 1955r. chłopiec ważący 10,2kg. Jednak prawdziwym rekordzistą był urodzony w USA w 1879r. chłopiec z wagą 10,8 kg niestety zmarł 11 godzin po urodzeniu.
1 komentarz:
troche to patologiczne ;/
Prześlij komentarz