poniedziałek, 23 lutego 2015

Najstraszniejsze ludzkie twarze, których nie chciałbyś spotkać o zmroku!

W dzisiejszym poście zobaczycie 6 osób, których twarze są na prawdę straszne. Spotkane ich wieczorem nie jedną osobę doprowadziły by do zawału serca. Waszym zdaniem, która jest ta najbardziej naj? My wybieramy nr dwa czyli staruszke, która dla niektórych wygląda jak wampir. Nam bardziej przypomina kota.

1.

Dziewczyna przypomina trochę postać z Avatara.

2.

Staruszka wampir.

3.

4.

5.

6.
Źródło:https://www.pintest.com

Znaleziono czaszkę smoka na Marsie!


Powyższe zdjęcie wciągu ostatnich kilku godzin narobiło niemałego zamieszania w mediach. Obiekt zaznaczony czerwonym kółkiem według niektórych spekulantów ma być głową smoka, konia, a nawet pozostałością jakiegoś posągu. 
Powszechnie  wiadomo, że zdjęcia Marsa pochodzące od NASA nie raz wzbudzały kontrowersje. Wiele razy były to po prostu kamienie podobne do jaszczurek, twarzy ludzkich czy nawet ich sylwetek.


Czy i tym razem tak jest? Panuje hipoteza, że tajemnicze rzeczy na zdjęciach z Marsa tak podobne do naszych zmiemskich są jedynie dowodem na jedno. Na to, że nie ma żadnej wyprawy na Marsa, a Amerykanie wysyłają zdjęcia z jakiejś pustyni i ta mistyfikacja jest podobna tej, którą zaznamy pod nazwą wyprawa na Księżyc.
Źródło:mirror.co.uk

Kobieta zmieniła swoje imię na Abcdefg Hijklmn Opqrst Uvwxyz!


To nie żarty, 36-letnia Kolumbijka zmieniła swoje dane personalne używając kolejno wszystkich 26 liter alfabetu. Dziś już oficjalnie może przedstawiać się jako Abcdefg Hijklmn Opqrst Uvwxyz. Dla przyjaciół po prostu Abcdefg.


Kobieta wcześniej nazywała się Ladyzunga Cyborg. Jest nauczycielką fotografii wykładającą na trzech uniwersytetach.
Lubie zmieniać swoje dane bo uważam, że warto wprowadzać do swojego życia element zaskoczenia.
Abcdefg o swoje dane walczyła z biurokracją przez ponad dwa lata, w końcu w tym roku dostała zgodę na nowe imię I nazwisko.
Daniel Molano z Kolumbijskiego Rejestru Krajowego stwierdził: " jeżeli inni urzędnicy nie zgodzili się zmienić jej danych w rejestrze cywilnym to sami złamali prawo jakiego powinni przestrzegać". Dodał również: "w zasadzie nie jest ważne jak imię czy nazwisko jest niezwykłe, ważne jest, aby ich zmiana była zawsze dozwolona".
Źródło:http://www.express.co.uk

niedziela, 22 lutego 2015

Mężczyzna upodobnił się do postaci z komiksu- Red Skull!


37-letni fan komiksów poddał się wielu operacjom, aby wyglądać jak jedna z kultowych postaci z komiksu o Kapitanie Ameryka, Red Skull.
Henrry Damon pochodzi z wenezuelskiej stolicy Caracas. Zdecydował się, że zostanie żywą kopią super łotra Marvela, zwanego Czerwoną Czaszką. W tym celu przeszedł operację nosa, wszczepienie implantów w twarz i wytatuowanie oczodołów na czarno. Znajomi mężczyzny twierdzą, że jest szczęśliwie żonaty i odnosi się teraz do siebie, Red Skull. Emilio Gonzalez, chirurg, który dokonał modyfikacji ciała mężczyzny tak skomentował sprawę: "Przed zoperowaniem kogokolwiek najpierw trzeba upewnić się, że dana osoba jest w 100 procentach zdrowa, bez chorób układu oddechowego. Poprosiłem Damona o wykonanie tomografii nosa i zatok, aby upewnić sie, że jest gotowy fizycznie do zabiegu. Ponadto, pobrałem próbki śluzu z nosa, aby sprawdzić czy nie ma w nim żadnej infekcji. Henry, lub Red Skull, jest fizycznie i intelektualnie zdrowym człowiekiem".




"Jest idealnym mężem i ojcem, który ma skłonności do ekstremalnych modyfikacji ciała. Większość moich klientów uważa modyfikacje ciała za sztukę, której chcą być nośnikiem. Każdy z nich dobrze wie, czego chce i jak Henry, wielu z nich czeka na wizytę u mnie od wielu lat, aby ich marzenia stały się rzeczywistością."

Źródło:http://www.express.co.uk

Przerażające zdjęcie! Świnia urodziła się z ludzką twarzą i penisem na czole!


Przerażający noworodek urodził sie w gospodarstwie Tao Lu w Yanan, w mieście Nanning w Guangxi Zhuang autonomicznego regionu południowych Chin.
Wieść o tak niezwykłych narodzinach obiegła szybko całe miasto, a zdjęcia zmutowanego zwierza trafiły do mediów. Tao Lu zaczął otrzymywać oferty dużych sum od interesantów w zamian za świnię.


W wywiadzie z lokalnym dziennikiem mężczyzna powiedział: "To było duży miot, urodziło się, aż 19 prosiąt. Ostatnia świnia urodziła sie najdziwniejsza. Wszystkie inne były normalne, tylko ten jeden był naprawdę dziwaczny, aż mnie przerażał".
Prosiaczek urodził się zdrowy jednak został odrzucony przez matkę. Nie przyjował pokarmu z butelki, w wyniku czego zmarł.
Pan Tao powiedział: "Szkoda, że ​​umarł, pomógł by mi zarobić pieniądze dla mojej rodziny. Chciałem pokazać go w telewizji, zapraszając ludzi do odwiedzin".
Jeden z mieszkańców, Wu Kung widział świnię osobiście. "Byłem jednym z kilkunastu ludzi, którzy przyjechali tam, by zobaczyć prosiaka. Miał ludzką twarz i penisa, który rośł na czole."

Źródło:http://www.express.co.uk

Kobieta z trzema piersiami!


Jasmine Tridevil zasłynęła w mediach zeszłego roku, gdy opublikowała w internecie zdjęcie, na którym chwali się niezwykłym biustem składającym się z trzech piersi.
Jej osoba podzieliła opinie publiczną. Niektórzy uwierzyli w jej historię inni snuli sugestie, że jest to oszustwo, a sama nosi protezę piersi.

Kilka serwisów informacyjnych dotarło do ciekawego faktu w tej sprawie. Ponoć kobieta zgłosiła jakiś czas temu kradzież bagażu z lotniska z Florydy, w którym ponoć miały znajdować się trzy protezy piersi. Jasmine wyceniła ich wartość na 5 tys dolarów. Wyciek tego faktu dał się we znaki 21-latce.


Dziewczyna chcąc ratować swój wizerunek udzieliła obszernego wywiadu opowiadając o ciężkiej drodze, którą musiała przejść, aby zrealizować swoje marzenie jakim była trzecia pierś. Przyznała się, że jej niecodzienny wygląd nie jest tworem matki natury, a chirurga plastycznego. Jednak nie było to takie łatwe do osiągnięcia. 60 chirurgów plastycznych odmówiło wykonania trzeciej piersi. Niektórzy twierdzili, że jest szalona i wysyłali ją do psychiatry. Jednak Jasmine dopieła swego i znalazła w końcu lekarza, który podjął się wykoniania operacji. Był on 61 z koleji.


Po operacji rodzina Tridevil wyparła się jej. Jednak to nie zraziło kobiety. Ironią w tej historii jest to,że największym dla niej problemem jest szycie bikini na miarę niż problemy rodzinne czy wynaturzenie jakie z siebie zrobiła na całym świecie. Wszystko tylko, aby osiągnąć sławę.
Źródło:http://www.dailymail.co.uk

czwartek, 18 grudnia 2014

Poznajcie kota podobnego do Stalina!

Niedawno niewinny kotek wywołał prawdziwą burzę w internecie. Wszystkiemu winne są wąsy zwierzaka, które zdaniem wielu upodobniają go do jednego z najbardziej znanych dyktatorów w historii świata- Józefa Stalina.


Poznajcie kota o imieniu Meowseph Stalin, który zyskał wielką popularność dzięki swojej 23-letniej właścicielce, Anne Sofie.


Anne wywołała poruszenie, gdy na swoim świeżo założonym Instagramie umieściła zdjęcia swojego pupila. Jak do tej poru mały "Stalin" zgromadził ponad 8 tys. fanów, a nawet otrzymał własną linie ubrań. 



Sofie w wywiadzie powiedziała, że w założeniu konta na Instagramie ze swoim ulubieńcem za inspirowała ją strona promująca "koty podobne do Hitlera". 



Mimo tak kontrowersyjnego imienia dla swojego kota Annie podkreśla, że w ten sposób nigdy nie chciała nikogo urazić czy zranić. Wszystko ma polegać na zabawie i parodii oraz wywołaniu uśmiechu wśród innych miłośników kotów. 


"My [Sofie i jej chłopak] mieliśmy niejednokrotnie do czynienia z negatywnymi komentarzami pod naszym adresem od ludzi, którzy mówią, że jesteśmy straszni istotami nazywając tak kota i robiąc sobie z tego żarty" powiedziała właścicielka Stalina. Oczywiście, że nigdy nie mieliśmy na celu nikogo obrazić nazywając naszego kota Stalin. Nie jesteśmy również pierwszymi osobami nazywając zwierze imieniem znanego dyktatora. Chcieliśmy po prostu rozśmieszyć ludzi z Instagramu i Facebooka".


A Wam jak się podoba kociak? Widzicie podobieństwo? Czy rzeczywiście takiego typu "nowo moda" jest niezdrowym zjawiskiem świadczącym o zepsuciu naszych czasów? To pytanie pozwolimy sobie zachować dla Was :)
Źródło:http://www.dailymail.co.uk

czwartek, 11 grudnia 2014

Niewiarygodne! Zdjęcie, które dowodzi, że Adolf Hitler dożył 95 lat w Brazylii z kochanką!

Zdjęcie poniżej ma być dowodem na obalenie mitu, iż Adolf Hitler miał zginąć popełniając samobójstwo w jednym ze swoich tajnych bunkrów. Nowa teza głosi, że uciekł przed odpowiedzialnością za zgliszcza wojny do Brazylii, gdzie dożył sędziwego wieku, 95 lat umierając w 1984 roku.


Zły dyktator miał uciec z Berlina do Paragwaju, w Argentynie gdzie osiedlił się w miasteczku w stanie  Mato Grosso, w Brazylii. Wszystkie te szokujące informacje pochodzą od autorki książki o wodzu III Rzeszy,Simoni Renee Guerreiro Dias.
Hitler wszystkim swoim sąsiadom miał wmówić, że nazywa się Adolf Leipzig (Lipsk). Nazwisko jest nazwą miasta J.S. Bacha- ukochanego kompozytora Hitlera. W mieście znany był pod przezwiskiem "stary niemiec".
Powyższe zdjęcie zostało wykonana dwa lata przed śmiercią Hitlera. Widzimy na nim szczęśliwego zbrodniarza ze swoją czarnoskórą kochanką,Cutinga. Według Simoni ten związek miał być przykrywką dla zamaskowania jego rasistowskich poglądów.
Autorka kontrowersji twierdzi, że Hitlera rozpoznała niezidentyfikowana, stara, polska zakonnica w szpitalu Cuiaba, w którym miał przebywać jako pacjent.


  Simoni dostała zezwolenie na ekshumacje domniemanego zbrodniarza wojennego w celu porównania jego kodu genetycznego z jego krewnym żyjącym obecnie w Izraelu. Wkrótce okaże się czy podręczniki do historii będą musiały zostać sprostowane w sprawie śmierci przywódcy nazistów jakim był Adolf Hitler.


Źródło:http://www.dailymail.co.uk

Tajemnicze kratery na Syberii

W lipcu 2014 roku na Półwyspie Jamalskim syberyjscy naukowcy odkryli tajemniczą wyrwę w ziemi. Zagadkowy krater miał średnicę kilku dziesięciu metrów.



Po dokładnym zbadaniu okolicznego terenu udało znaleźć się kolejne dwie dziury. Jedną z nich zlokalizowano obok wioski Antipajuta. Jej średnica to, aż 15 metrów i podobnie jak pierwsze znalezisko wygląda jakby powstała w wyniku wewnętrznej eksplozji. Ziemia została wyrzucona na zewnątrz.


Okoliczni mieszkańcy potwierdzają tą teorię, twierdząc, że widzieli najpierw z daleka dym, a potem błysk jakby po eksplozji.
Ostatnia z dziur została odkryta nieopodal wioski Nosok w Kraju Krasnojarskim. Jest ona mniejsza od swojej poprzedniczki o około 4 metry jednak jej głębokość wynosi od 60 do 100 metrów, a kształtem przypomina idealnie wygłębiony stożek.


Na chwilę obecną eksperci z rosyjskiego Centrum Studiów Arktycznych badają pierwszy z lejów, w którym na samym dnie stwierdzili obecność zamarzniętego jeziora. Jednak opinia geologów i glacjologów względem okoliczności w jakich miały powstać kratery nie jest zgodna. Jeden z naukowców stwierdził: „nie wyglądają one na dzieło człowieka, lecz jednocześnie ciężko uwierzyć, że to dzieło przyrody”.
Wyjaśnienie tej zagadki jest bardzo ważne dla mieszkańców, gdyż nie wiadomo, gdzie i kiedy powstanie kolejny lej. Prawdziwą tragedią byłoby, gdyby miało to miejsce, w którejś z osad.
Źródło:http://www.express.co.uk

środa, 26 lutego 2014

Szokujące choroby i deformacje

Pisaliśmśmy kiedyś o najbardziej szokujących chorobach na świecie, dziś chcielibyśmy uzupełnić tą listę kilkoma nowymi przypadkami.

UWAGA!!!
Za nim zaczniesz czytać musisz wiedzieć, że artykuł zawiera zdjęcia, które mogą zszokować nie jednego czytelnika, zaleca się więc czytanie posta osobą, które ukończyły 18 lat!

1. Dziecko z nosem klauna


Connie Lloyd przyszła na świat zupełnie zdrowa jednak kilka dni po porodzie jej nosek stał się czerwony. Z czasem czerwony ślad na twarzy dziecka zaczynał się zaokrąglać, aż w końcu zaczął przypominać nos cyrkowego klauna. Przez 3 lata swojego życia Connie musiała się zmagać z okrutnymi docinkami z powodu wyglądu.


 Lekarze stwierdzili, że cierpi ona na naczyniaka złośliwego jednak żaden ze specjalistów nie chciał podjąć się niebezpiecznego zabiegu jego usunięcia. Przepisano dziecku jedynie leki nie gwarantując przy tym, że coś pomogą. Nos niestety nie tylko szpecił twarz Connie, ale także był ogromnym zagrożeniem dla jej życia. Każde zadrapanie na nim mogło spowodować jej śmierć. Rodzicie dziewczynki jednak się nie poddali co dnia szukając specjalisty, który mógł pomóc. Po 3 latach poszukiwań w końcu im się to udało. Po zabiegu mała Lloyd ma teraz na nosie mały ślad, a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Z nieśmiałej dziewczynki stała się pełnym energii dzieckiem, nie wstydzącym się tego jak wygląda. 



2. Chłopiec żółw


Didier Montalvo pochodzący z Kolumbii urodził się z małą ciemną plamką na  plecach. Znajomi jego rodziców twierdzili, że wszystkiemu winne było zaćmienie Słońca! "Rzeczywiście patrzyłam na nie, będąc w ciąży, jednak z medycznego punktu widzenia taka hipoteza jest po prostu niemożliwa "- twierdzi matka chłopca. Plama Didiera z wiekiem powiększała się na jego plecach, aż w końcu przeistoczyła się w "skorupę".

 Po 6 latach pokryła ona całego jego plecy. " W naszej miejscowości wołali na mojego syna chłopiec-żółw – mówił ojciec Montalvo.  Ja nie mogłam mu pomóc, bo nie miałam pieniędzy na chirurga"- dodaje. Chorobą Didiera zainteresowała się telewizja. Dzięki mediom o chłopcu z Kolumbii usłyszał chirurg plastyczny z Londynu, Neil Bulstrode. Wraz ze swoim zespołem podjęli się operacji chłopca. Dziś bez ogromnego znamienia dziecko w końcu może żyć spokoju bez natrętnych spojrzeń i komentarzy gapiów. 


3. Guz oka wielkości piłki pingpongowej


Pochodząc z Chin Jia Wanyan cierpiała na siatkówczaka złośliwego, który jest wewnątrzgatunkowym nowotworem oka. Rodzice 3- latki z powodu ubóstwa nie mogli pomóc dziecku podejmując się kosztownej operacji. Z bólem w sercu mogli jedynie przyglądać się temu jak nowotwór rozrasta się na oku ich córki. Guz po osiągnięciu sporych rozmiarów zmiękczył chirurgów, którzy postanowili nieodpłatnie zoperować dziewczynkę. Cały zabieg trwał ponad 3 godziny, w czasie którego lekarze byli zmuszeni usunąć oko Jia i wstawić sztuczne.



 Obecnie dziecko przechodzi chemioterapię w celu usunięcia pozostałych komórek rakowych.


4. Dziecko z dwoma głowami 


Rebeca Martinez pochodząca z Dominikany urodziła się z dwoma głowami. Gdy skończyła 8 miesięcy poddano ją operacji usunięcia drugiej głowy.


Operacja trwała 13 godzin. Prowadził ją specjalistyczny, międzynarodowy zespół składający się z 18 lekarzy. Niestety Rebeca 12 godzin po zabiegu zmarła. Koszt operacji, którego cena wyniosła 100 tysięcy dolarów pokryły instytucje charytatywne. 


5. Chłopiec z rogami na czole


George Ashman urodził się z dużym czerwonym znamieniem na czole. Jego matka chcąc zaoszczędzić mu niepotrzebnych  komentarzy w przyszłości postanowiła poddać go operacji. 


Tak więc, gdy George skończył 4 latka przeszedł zabieg rozciągnięcia zdrowej skóry na czole, aby w swoim czasie zastąpiła znamię. W celu uzyskania rozciągniętej skóry lekarze wczepili dziecku dwie saszetki po przeciwległych stronach głowy. Woreczki były wypełnione płynami ustrojowymi dzięki czemu systematycznie się powiększały. Z czasem woreczki zaczęły przypominać rogi na czole. "Kiedy po raz pierwszy ujrzałam implanty na swoim miejscu, odebrało mi mowę" - powiedziała Karen, matka Georga. "Były znacznie większe niż się spodziewałam. Umieszczone po obu stronach jego maleńkiej główki, wyglądały jak rogi. Moje słodziutkie dziecię o twarzy aniołka przypominało diabła". Kobieta z ciężkim sercem wspomina miesiące podczas, których jej syn przypominał demona. Ludzie z całej okolicy śmiali się z chłopca. Na szczęście niedawno ten koszmar się skończył. Gdy implanty osiągnęły zamierzony rozmiar lekarze wycieli je, łącząc ze sobą nadwyżki skóry. Dziś po plamie i rogach pozostała ledwie widoczna blizna. 


6. Krowa ze znakiem krzyża na czole


Krowa o imieniu Mojżesz urodziła się na farmie mlecznej w Sterling, w stanie Connecticut. Nadano jej pseudonim "Święta krowa" z powodu białego znamienia przypominającego krzyż. 


7. Szczeniak z serduszkiem


Ten maluch rasy Chihuahua urodził się z dużym znamieniem przypominającym serduszko. Przyszedł na świat w kraju, który kocha takie rewelacje więc szybko zyskał sławę w internecie i w telewizji. Nadano mu uroczę imię "Heart-kun."