Jak podają malezyjskie agencje informacyjne zdarzenie to miało miejsce w Kuala Lumpur i przytrafiło się niejakiemu Abdulowi Marlikowi. Twierdzi on, że podczas włamania został zaatakowany przez ducha. Abdul, który już dłuższy czas zajmuje się włamaniami do cudzych mieszkań w życiu jeszcze nie przeżył czegoś takiego podczas swojej kariery włamywacza. Opowiada on, że podczas jednej z jego akcji został ubezwłasnowolniony przez tajemnicze siły. Gdy chciał opuścić dom, w którym dokonywał kradzieży ujrzał dziwną postać o niespotykanych zdolnościach. Postać ta blokowała go przez trzy dni. Nie mógł ani uciec, ani jeść i pić. Za każdym razem, gdy zrywał się do ucieczki zostawał rzucany na ziemię.
Jego dramat skończył się, gdy właściciele mieszkania wrócili z wakacji. CBS informuje, że właściciele zastali domu 36- letniego mężczyznę w stanie totalnego wykończenia, był on zmęczony i odwodniony. W pierwszej kolejności właściciele po wejściu do domu musieli zadzwonić po pogotowie.
Policja nie udziela dalszych informacji, nie wiadomo również co na ten temat sądzą sami mieszkańcy domu.
1 komentarz:
Nie pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem i do mnie to przemawia. Pozdrawiam Hela.
Prześlij komentarz