69 letni przywódca zmarł z wyczerpania fizycznego i psychicznego do czego dołożył się bardzo słaby stan zdrowia. W 2008r. Kim Dzong Il przeszedł udar mózgu i był nieobecny przez dobrych kilka miesięcy na arenie politycznej.
Kilka miesięcy temu lider mianował swojego syna Kim Jong-una swoim następcą, który miał w przyszłości stać się głową komunistycznego państwa.
Służył ojczyźnie od 1994r. gdy to zastąpił swojego ojca Kim Ir Sena. Oboje w państwie uważani są prawie za bogów...
1 komentarz:
ta cholerna rodzina psychopatów powinna zniknąć!!!
Prześlij komentarz