środa, 20 czerwca 2012

Chmara komarów zaatakowała wioskę w Rosji

14 maja 2012r.  w małej wiosce Nikiltsy Myadel, w Rosji doszło do ataku miliona komarów. Według relacji naocznych świadków komary przelatywały przez wioskę wędrując gdzieś na południe. Przez ponad 3 godziny owady siały spustoszenie. Było ich, aż tyle, że zagłuszały nawet silniki samochodów. Szczęściem w nieszczęściu było to, że owady nie atakowały.
Według dyrektora Stacji Biologicznej Narocz, Tatiana Żukowa jest to naturalny proces, który występuje w przyrodzie. Komary zazwyczaj wiosną składają jaja na powierzchni wody, z których później wylęgają się larwy. Kiedy larwy dojrzeją zaczynają wędrować. Żukow dodaje, że na zachowanie owadów może wpłynąć pogoda, a nawet kierunek wiatru. Przez co mogą zachowywać się dziwnie jak stało się to w tym przypadku.




1 komentarz:

NumerPierwszy.blogspot.com pisze...

"Bo komar to jest zwierze(...)" ; D