Historia Zeusa zaczęła się w Kalifornii. Tam pewnej nocy wpadł w ścianę domu, doznając licznych obrażeń, które uniemożliwiły mu dalsze poruszanie się. Nad ranem domownicy posesji odnaleźli go rannego na ganku. Cierpiącą sowę przekazano do centrum ratunkowego w Sylmar, w Kalifornii. Tamtejsi weterynarze po badaniach stwierdzili, że przyczyną wypadku jest ślepota.
Galaktyczne oczy Zeusa są wynikiem choroby. Uważa się, że widzi on tylko w 10 procentach. U kosmicznej sowy zdiagnozowano zapalenie spojówek, zwyrodnienie rogówki, zapalenie błony naczyniowej oraz szklaną przesłonę. Najprawdopodobniej sowa została zaatakowana przez drapieżnika bądź czymś się zraniła. Do ogólnych schorzeń można także dodać zaćmę torebki i białe plamki, które są wynikiem fibryny i zakrzepów krwi w pigmencie. To one dają niepowtarzalny wygląd oczom Zeusa. Schorzenia sowy nie wiążą się z bólem i oprócz nich jest ona zupełnie zdrowa. Regularnie poddaje się ją badaniom okulistycznym. Przez swoją ślepotę galaktyczna sowa nie miałaby szans na przeżycie na wolności, gdyż zaburzone widzenie niemożliwa jej polowania.
Zeus emanuje spokojem i jest świetnym towarzyszem dla dzieci. Po mimo swojego małego rozmiaru ma dużą osobowość i ciekawy charakter. Sowę karmią osobiście biolodzy z WLC. Jego codzienna dieta to jedna mysz i 8 robaczków. Jak przystało na prawdziwą gwiazdę kosmiczna sowa ma swoje podobizny w sklepie z pamiątkami!
Źródło: http://deadstate.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz