Ziemia i Księżyc leżą bardzo blisko siebie przez co niektórzy nazywają je planetą podwójną, jedyną pod tym względem w Układzie Słonecznym. Na podstawie ustalenia wieku skał księżycowych wykazano, że Ziemia i Księżyc narodziły się w tym samym czasie (jakieś 4,5 miliarda lat temu) i zapewne w tym samym miejscu. Twierdzi się więc, że Księżyc jest częścią pra - Ziemi, obie te planety pochodzą z tego samego wiru kosmicznego. Od razu tuż po powstaniu Księżyc był bliżej Ziemi niż obecnie. Pierwotna ta odległość wynosiła dwie średnice ziemskie, a czas obrotu obydwu tych planet nie przekraczał 2,5 godzin. Obydwa te ciała wzajemnie tworzyły silne przypływy, które zgodnie z prawami mechaniki nieba wywołały dwojakie następstwa. Pierwsze z nich to, gdy Ziemia obracając się przesuwa się pod dwoma spiętrzeniami przypływowymi, które działają jak realne szczęki hamulcowe. Przez owe hamowanie czas obrotu Ziemi zwiększył się przez 4,5 miliarda lat do 24 h. Proces hamowania na Księżycu w jego początkach powodowały siły tarcia spiętrzeń przepływowych lawy. Zwalniały one rotację owego ciała niebieskiego aż do czasu jego przestygnięcia. Dzisiaj Księżyc jest zwrócony w kierunku Ziemi zawsze jedną i tą samą stroną. Od lat sześćdziesiątych poznaliśmy jego drugą połówkę, gdy w kosmos wystrzelono pierwsze sondy kosmiczne. Drugim następstwem jest powolne oddalanie się Księżyca od Ziemi. Owe dwie średnice ziemskie, które niegdyś oddzielały te planety wzrosły do trzydziestu, teoretyzuje się, że ta odległość może jeszcze się zwiększać nadal, aż w końcu za wiele milionów lat Księżyc tak się oddali, że będzie ledwo dostrzegalnym, malutkim punktem świecącym na naszym niebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz