Kobieta, która widziała i rozmawiała z aniołem

Czy kiedykolwiek ktoś z was czuł, że jesteście obserwowani? Istnieją ludzie, którzy widzą tajemnicze światło, symbolizujące jakieś ważne zdarzenie, które wkrótce ma się wydarzyć. Jayne Morris jest 32-letnią kobietą twierdzącą, że jest w stanie zobaczyć, a nawet porozmawiać z aniołem. Z brytyjskiego sondażu wynika, że aż 41% ludzi wierzy w aniołów stróżów. Swój dar kobieta odkryła około 4 lat temu, gdy miała odwiedzić swoich rodziców. Stojąc w nocy na przystanku autobusowym, nagle zobaczyła jasność koło kobiety, która z nią czekała na autobus. 

Jayne twierdzi, że obok kobiety stał jej anioł stróż. "Światło, które widzę w ciemności, ostrzega mnie, że coś złego się stanie," cytat 32-latki dla Dailymail, (25/12/2012).

Kilka minut później, kobieta doznała poważnego ataku epilepsji. Jayne natychmiast zadzwoniła po pomoc. Karetka szybko przyjechał. Sanitariusze powiedzieli Morris, że kobieta wyzdrowieje. "Widzę duchy i anioły jako młoda dziewczyna, choć wiem, że to, co widziałam, było prawdziwe, nie mogę tego wyjaśnić"
Według znawczyni aniołów, nie posiadają one ludzkiej postaci, nie mają twarzy lub słyszalnego głosu. Ale widać ich przeraźliwo jasną aurę.
 "Jako dziewczynka widziałam już duchy. Pewnej nocy, gdy leżałam w łóżku, przyszła do mnie pewna starsza Pani, która mieszkała po drugiej stronie ulicy. Usiadła na moim łóżku i rozmawiała ze mną o szkole itp. sprawach. Rano, gdy powiedziałam o tym mojej mamie powiedziała, abym jej nie straszyła, gdyż ta Pani zmarła w nocy."

Dzięki zdolności rozmawiania z duchami kobieta nauczyła się także poprawnie komunikować z aniołami. Kobieta także twierdzi, że anioły pomogły jej zachować spokój, gdy rodziła swoje pierwsze dziecko. Podczas porodu zaczęło się ono dusić i musiano awaryjnie przeprowadzić cesarskie cięcie.
"Chociaż to mnie przeraziło, jak leżałam na sali operacyjnej, pokój był wypełniony światłem padającym z trzech aniołów stróżów - jeden niebieski, jeden różowy i jeden żółty - stojący wokół mojej głowy ".
Kobieta wierząca w anioły nie jest sama. W USA, 80 procent ludzi przyznaje się do wiary w anioły. Jednak tej wiary nie da się naukowo wyjaśnić. Istnieje teoria  która pochodzi od badań nad pacjentami, którzy przeszli chirurgiczne zabiegi na mózgu. Lekarze twierdzą iż odkryli, że usunięcie niektórych części mózgu może zwiększyć skłonność do wiary w nadprzyrodzone moce.
Chris French, profesor psychologii na Uniwersytecie Goldsmiths, twierdzi, że "zbadanie zjawiska jest trudne, ponieważ ma się do czynienia z niepotwierdzonym. Ludzie często mówią, że usłyszeli lub poczuli obecność kogoś w chwilach wielkiego stresu, a to moim zdaniem są halucynacje. Jednak to nie znaczy, że są szaleni. U każdego mogą wystąpić halucynacje".

Naszym skromnym zdaniem ta wersja na wytłumaczenie zjawisk nadprzyrodzonych jest uproszczona i mało wiarygodna. Przecież nie każdy człowiek w chwilach stresu doświadcza halucynacji, a jak jest waszym zdaniem?