Wyczyn ten ma na celu uświadomienie ludzi przez Nowo Zelandzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, że psy ratownicze nie są zabawkami. Nie wolno ich porzucać, zapominać o nich czy ich nadmiernie wykorzystywać! Po mimo tego ile człowiek krzywdy może im wyrządzić to są nadal one inteligentne i zaradne. Ludzie często traktują porzucone zwierzęta jako gorsze, traktują je jak zwierzaki drugiej klasy. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami chce pokazać, że porzucony pies i to taki, który umie ratować ludzkie życie nadal jest przydatny i ma swój rozum. Prowadzenie samochodu przez psy w tej kampanii ma pokazać potencjalnym rodziną adopcyjnym psów ratowniczych, że nawet starego psa można nauczyć nowych sztuczek.
Gwiazdami tego umoralniającego show są Porter, Ginny i Monty. Całe te Trio przeżyło prawdziwe piekło jakie zgotował im człowiek. Ale po mimo tego umieją pokazać co potrafią :)
Psiaki przechodziły treningi przez dwa miesiące, to naprawdę krótki okres czasu. Najpierw jazdy autem uczyły się w zamkniętemu pomieszczeniu w czymś co miało przypominać auto.
Po takich treningach zostały one wypuszczane na prawdziwą przejażdżkę,ale nadal w swoich wehikułach :)
Po opanowaniu jazdy mogły one w końcu zasiąść w prawdziwym aucie.
W czasie takiego szkolenia, otrzymywały one tylko ustne polecenia. Psiaki na tyle załapały kierowanie, że zostały wypuszczone na jazdę, która miała być symbolem tej kampanii, kierowały w tedy bez żadnej pomocy.
1 komentarz:
idiotyzm
Prześlij komentarz