środa, 27 kwietnia 2011

Domki dla lalek jak z horroru! Stworzono miejsce zbrodni!

Ambitna miłośniczka medycyny sądowej Frances Glessner Lee wprowadziła istną rewolucję w medycynie sądowej. Swoją karierę rozpoczęła w wieku 52 lat, ponieważ w latach wcześniejszych studiowanie kobietą było zabronione, a tym bardziej poznawanie patologii sądowej było niezbyt przyzwoitym zajęciem dla dziewczyny. W swojej karierze Pani Lee przyczyniła się do utworzenia Zakładu Medycyny Sądowej na Uniwersytecie Harvardu, jedynego takiego w Ameryce Północne. Była pierwszą kobietą w Stanach Zjednoczonych, która zyskała wysoką pozycję i stanowisko kapitana Policji Państwowej w New Hampshire.
Najbardziej interesującą z jej pracą jest „The Nutshell Studiem of Unexplained Death„ czyli seria 18 miniaturowych miejsc zbrodni umiejscowionych w domkach dla lalek, stworzonych dla studentów. Jej dwie pasje: lalki i medycyna sądowa stworzyły ciekawe i dość intrygujące połączenie.
Fotograf Corinne May Botz, który szukał materiałów do swojego filmu o kobietach kolekcjonujących domki dla lalek, natrafił przez przypadek na Frances Glessner Lee. Wrażenia z tego spotkania tak opisał w jednym z wywiadów: „Byłem zachwycony szczegółami: lalka porcelanowa z połamaną ręką na poddaszu, porozrzucane ziarna cukru w kuchni na podłodze. Niesamowicie przykuwające uwagę miniaturowe zwłoki w łóżku, powieszone ciało na poddaszu i te z nożem w szafie. Wszystkie te ciała były zmrożone w miniaturowych pokoikach, które stały się ich grobowcami”.

















Zwiastun filmu dokumentalnego "Lalki i Morderstwo":

2 komentarze:

Wonder Toy pisze...

Niezwykle ciekawy post nie spotkalem sie z tym wczesniej - domki dla lalek zwykle kojarza sie z zabawa i z pozytywnymi emocjami, a tutaj takie polaczenie...jednak kolekcjonowanie takich dziel sztuki dla przyjemnosci jest troche makabryczne

Kousagi pisze...

Co za O.o nie wiem jak to określić, z jednej strony chciałabym mieć taki domek <3 a z drugiej widzę w tym szczyptę psychodelii