Szekspir przygotował klątwę mającą na celu obronę jego kości! Przekleństwo zostało wyryte na jego grobowcu. Dramaturg w ten sposób chciał obronić się przed chciwością i głupotą urzędników.
Już w czasach Szekspira powszechne były wykopy zmarłych w celu badań lub do celów religijnych. Często usuwano szczątki, aby wykopać miejsce dla innych zmarłych. Najczęściej takie niechciane pozostałości wyrzucano na wysypiska lub wykorzystywano jako nawóz. Szekspir bardzo obawiał się, że po śmierci również doświadczy takiego losu. Po wielu chwilach namysłu wymyślił, aby umieszczono na jego grobie klątwę, która miała go uchronić przed takim losem.
Pochowano go w kościele Świętej Trójcy w Stratford-upon-Avon.
A oto klątwa grobu Szekspira:
“Good frend for Jesus sake forebeare, / To digg the dust encloased heare; / Bleste be the man That spares thes stones, / And curst be he That moves my bones,” the writing was engraved on the tomb of the author of The Four tragedies. Sentence curse seen in the last sentence “And curst be he That moves my bones” (“And cursed is he that moves my bones”).
Przeklina on w niej każdego, który zechciałby przenieść lub przeniósł by jego kości. Uważa się, że Szekspir miał niezwykłą obsesję pochówków i bał się wykorzystywania ludzi po śmierci. Swoje obawy przedstawia w takich pracach jak Hamlet, Romeo i Julia czy Ryszard III.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz