Dzisiaj opisujemy naprawdę nietypową historię. W mieście Tshwane, w RPA doszło do ślubu pomiędzy Sanele Masilela, a Helen Shabangu. Pan młody ma zaledwie 8 lat i jest uczniem szkoły podstawowej, a jego żona ma już 61 lat! Co dziwniejsze do ślubu doszło na prośbę jego zmarłego dziadka. Rodzina bojąc się kary i nieszczęścia jakie mogło spaść na ich rodzinę za niewypełnienie ostatniej woli zmarłego zorganizowała zaledwie w 2 miesiące ceremonię ślubną. Jednak trzeba było za to sporo zapłacić bo, aż 1000 funtów kosztowała uroczystość, a 500 funtów trzeba był wydać za pannę młodą. Nic temu ślubowi nie mogło stanąć na przeszkodzie, nawet fakt, że kobieta ma już męża i piątkę dzieci!
1 komentarz:
Tyle słów ciśnie mi się na usta, że wolę ograniczyć się do trzech:
Po pierwsze:
SZOK
Po drugie:
SZOK
Po trzecie:
SZOK
Prześlij komentarz