Wielu twierdzi, że potwór z jeziora Loch Ness jest dinozaurem, gadem morskim, który przeżył i nadal żyje w brytyjskim zbiorniku wodnym. Ponoć pojawia on się wraz z drżeniem ziemi i pęcherzykami na wodzie.
Włoski geolog, Luigi Piccardi wysunął teorię o uskoku tektonicznym w tym miejscu, który biegnie przez 62 kilometry pod powierzchnią wody. Niesie on ze sobą trzęsienia ziemi, wybrzuszenia na wodzie i powoduje na niej bąbelki. Według eksperta ludzie widzący Nessie widzieli bowiem nie potwora, a podwodne trzęsienie ziemi.
Zgadzacie się z nim?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz