środa, 22 maja 2013

10 najbardziej nietypowych pomników



Wizualnie grób jest piękny, ale równie piękna jest jego historia. Taki nietypowy nagrobek został stworzony dla pewnego małżeństwa, które nie mogło być pochowane razem. Niemożność wspólnego spoczynku wynikała z faktu iż, kobieta była katoliczka, a jej mąż był wyznawcą protestantyzmu. Spoczął on własnie w protestanckiej części tego cmentarza,  JWC van Gorcum był podpułkownikiem kawalerii holenderskiej i komisarzem milicji w Limburgii. Jego zaś żona,  JCPH van Aefferden została pochowana w drugiej części cmentarza, która odpowiadała jej wyznaniu.  JWC van Gorcum zmarł jako pierwszy w 1880r. Spoczął przy murze dzielącym cmentarz na dwie części. Jego żona zmarła 8 lat później, jej ostatnim życzeniem było pochowanie jej po drugiej stronie muru, chciała w ten sposób być jak najbliżej męża. Dwie dłonie łączące te pomniki mają być upamiętnieniem ich wielkiej miłości.

Cmentarz Recoleta jest najbardziej znanym miejscem pochówków takich osobistości jak przywódców wojskowych, prezesów, naukowców, poetów i bardzo zamożnych ludzi. Powyższy nagrobek należy do
Davida Alleno, włoskiego imigranta, który marzył o spoczynku w tym prestiżowym cmentarzu, gdzie pracował jako dozorca od 1881r. Przez całe życie zbierał pieniądze, aby wykupić na nim miejsce. Uzbierał nawet dość pieniędzy, aby wyjechać do swojej ojczyzny i znaleźć tam artystę, który wyrzeźbił jego postać w marmurze wraz z symbolami jego pracy, którymi są konewka, klucze i miotła. Legenda tego człowieka głosi, że po zbudowaniu nagrobka odebrał sobie na nim życie. Inne źródła podają, że zmarł rok później po jego wy budowie. 


Ten pomnik również znajduje się na  cmentarzu Recoleta w Argentynie. Ma on także bardzo ciekawą historię. Obie postaci na nim przedstawione patrzą w zupełnie innym kierunku i są odwrócone do siebie tyłem. Reprezentują one pewne małżeństwo, mężczyzna siedzący na fotelu zmarł jako pierwszy, i jemu zostało zbudowane to mauzoleum. Kilka lat później zmarła jego żona, ale jej ostatnim życzeniem było wybudowanie jej popiersia i umieszczenie go w taki sposób, aby reprezentowało jej małżeństwo czyli to jak ze sobą żyli. Przez ostatnie 30 lat nie wypowiedzieli do siebie ani słowa...


Jack Crowell  był właścicielem ostatniego zakładu produkującego drewniane klamerki do wieszania prania w Stanach Zjednoczonych. Chciał, aby jego pomik przypominał innym o tym czym się zajmował za życia. Został pochowany w  Middlesex, Vermont.

Pomnik przedstawia postać Fernanda Arbelota, muzyka i aktora, który zmarł w 1990r. Został pochowany na cmentarzu Pere Lachaise, w Paryżu. Jego ostatnią wolą było to, aby patrzeć na twarz swojej żony przez całą wieczność...


Ten piękny nagrobek przedstawia chłopca wstającego z wózka inwalidzkiego. Miało to upamiętnić jego życie, które bardzo  szybko się skończyło i głównie się skupiało na wózku inwalidzkim. Pomnik pokazuje, że  po śmierci chłopiec jest już wolny od ziemskich ograniczeń.


W tym miejscu w Londynie niegdyś był duży cmentarz. W 1860r. postanowiono zająć ten teren dla wybudowania linii kolejowej. Aby upamiętnić wszystkich zmarłych pozostawiono największe na nim drzewo, a wokół niego ułożono wszystkie nagrobki.


Père Lachaise w Paryżu jest najczęściej odwiedzanym cmentarzem przez turystów. Znajduje się na nim wiele pięknych pomników, jednak o tym powyżej mało kto słyszał. Należy on do Georgesa Rodenbaca, który był w XIXw. belgijskim pisarzem. W 1892r. opublikował on powieść, w której opisywał żałobę jaką przeżywał po śmierci swojej żony. Było to tak boleśnie opisane i wzruszające, że postanowiono przedstawić pisarza wstającego z grobu z różą w ręku. 


Legenda głosi, że 1893r. zmarła Mary E. Reed, żona Jonathana Reeda, który nie mógł pogodzić się z jej śmiercią. Zamieszkał więc w jej grobowcu wraz z papugą, gdzie spędził ponad 10 lat. Zmarł w 1905 roku i został w końcu pochowany ze swoją największą miłością.


Najsłynniejszą atrakcją w Hiawatha, w Kansas jest pomnik wzniesiony w 1930r.  przez Johna Milburna Davisa . Przybył on do Hiawatha w 1879 roku, w wieku 24 lat. Po krótkim pobycie w mieście ożenił się z Sarah Hart, córką swojego pracodawcy. Jej rodzina nigdy nie zaaprobowała tego związku. Po 50 latach małżeństwa Sarah zmarła. Mężczyzna nie mogąc oswoić się ze stratą wpadł w nałóg powiększania pomnika swojej żony. Szacuje się, że wydał na niego ok. 100 tysięcy dolarów. Pomnik przez kilka lat rósł i rósł ku przerażeniu mieszkańców. Zmarł on w 1947r. zostawiając po sobie kolosalny grób, w którym został także pochowany.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

widziałam te, które sie znajdują w Paryżu .. robi a wrażenie !