Jasmine Tridevil zasłynęła w mediach zeszłego roku, gdy opublikowała w internecie zdjęcie, na którym chwali się niezwykłym biustem składającym się z trzech piersi.
Jej osoba podzieliła opinie publiczną. Niektórzy uwierzyli w jej historię inni snuli sugestie, że jest to oszustwo, a sama nosi protezę piersi.
Kilka serwisów informacyjnych dotarło do ciekawego faktu w tej sprawie. Ponoć kobieta zgłosiła jakiś czas temu kradzież bagażu z lotniska z Florydy, w którym ponoć miały znajdować się trzy protezy piersi. Jasmine wyceniła ich wartość na 5 tys dolarów. Wyciek tego faktu dał się we znaki 21-latce.
Dziewczyna chcąc ratować swój wizerunek udzieliła obszernego wywiadu opowiadając o ciężkiej drodze, którą musiała przejść, aby zrealizować swoje marzenie jakim była trzecia pierś. Przyznała się, że jej niecodzienny wygląd nie jest tworem matki natury, a chirurga plastycznego. Jednak nie było to takie łatwe do osiągnięcia. 60 chirurgów plastycznych odmówiło wykonania trzeciej piersi. Niektórzy twierdzili, że jest szalona i wysyłali ją do psychiatry. Jednak Jasmine dopieła swego i znalazła w końcu lekarza, który podjął się wykoniania operacji. Był on 61 z koleji.
Po operacji rodzina Tridevil wyparła się jej. Jednak to nie zraziło kobiety. Ironią w tej historii jest to,że największym dla niej problemem jest szycie bikini na miarę niż problemy rodzinne czy wynaturzenie jakie z siebie zrobiła na całym świecie. Wszystko tylko, aby osiągnąć sławę.
Źródło:http://www.dailymail.co.uk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz