Ludzie, którzy kochają ryzyko- mistyfikacja czy rzeczywistość?
środa, 28 grudnia 2011
Kobieta, która złapała 4 miliony komarów!
Huang Yuyen pochodząca z Tajwanu wygrała 3 tysiące dolarów w nagrodę za złapanie 4 milionów komarów w ciągu jednego miesiąca!
Zabójczyni komarów była jednym z 72 zawodników, którzy wzięli udział w konkursie tajwańskiej firmy Imbictus International specjalizującej się w zwalczaniu szkodników.
Jak donosi Yahoo News złapane komary ważyły 1,5 kg więcej niż laureatka konkursu.
Imbictus International złożyła wniosek do Księgi Rekordów Guinnessa o uznanie Huang Yuyen największym zabójcą komarów!
Komary są jedną z przyczyn zachorowalności na malarię na Tajwanie dlatego walka z tymi szkodnikami jest tak ważna dla mieszkańców.
Zabójczyni komarów była jednym z 72 zawodników, którzy wzięli udział w konkursie tajwańskiej firmy Imbictus International specjalizującej się w zwalczaniu szkodników.
Jak donosi Yahoo News złapane komary ważyły 1,5 kg więcej niż laureatka konkursu.
Imbictus International złożyła wniosek do Księgi Rekordów Guinnessa o uznanie Huang Yuyen największym zabójcą komarów!
Komary są jedną z przyczyn zachorowalności na malarię na Tajwanie dlatego walka z tymi szkodnikami jest tak ważna dla mieszkańców.
Etykiety:
ciekawostki,
księga rekordów Guinnessa,
sensacyjne historie
kobieta, która złapała 4 miliony komarów!
Huang Yuyen pochodząca z Tajwanu wygrała 3 tysiące dolarów w nagrodę za złapanie 4 milionów komarów w ciągu jednego miesiąca!
Zabójczyni komarów była jednym z 72 zawodników, którzy wzięli udział w konkursie tajwańskiej firmy Imbictus International specjalizującej się w zwalczaniu szkodników.
Jak donosi Yahoo News złapane komary ważyły 1,5 kg więcej niż laureatka konkursu.
Imbictus International złożyła wniosek do Księgi Rekordów Guinnessa o uznanie Huang Yuyen największym zabójcą komarów!
Komary są jedną z przyczyn zachorowalności na malarię na Tajwanie dlatego walka z tymi szkodnikami jest tak ważna dla mieszkańców.
Zabójczyni komarów była jednym z 72 zawodników, którzy wzięli udział w konkursie tajwańskiej firmy Imbictus International specjalizującej się w zwalczaniu szkodników.
Jak donosi Yahoo News złapane komary ważyły 1,5 kg więcej niż laureatka konkursu.
Imbictus International złożyła wniosek do Księgi Rekordów Guinnessa o uznanie Huang Yuyen największym zabójcą komarów!
Komary są jedną z przyczyn zachorowalności na malarię na Tajwanie dlatego walka z tymi szkodnikami jest tak ważna dla mieszkańców.
Etykiety:
ciekawostki,
księga rekordów Guinnessa,
sensacyjne historie
czwartek, 22 grudnia 2011
Krwawe wodospady na Antarktydzie czy tak wygląda życie na Marsie?
Jest to jedno z nielicznych zjawisk naturalnych, które jest tak fascynujące. Krwawe wodospady na pierwszy rzut oka przypominają płynąca krew, która wydobywa się z wnętrza ziemi.
Wygląda to tak jakby Antarktyda krwawiła. W rzeczywistości wodospady te zasilane są podziemnymi jeziorami, których barwa jest dosyć nietypowa. Krwisty kolor powstaje w wyniku dużej zawartości siarki i żelaza w wodzie
.
"To trochę jak znaleźć las, którego nikt nie oglądał przez 1,5 ml lat" mówił zachwycony kierownik badań Jill Mikulski.
Nawet jadłospis tych bakterii jest ciekawy, żywią się tym co znajduje się w wodzie czyli żelazem i siarką. "jest to niezwykła kapsuła czasu. Nie znam drugiego takiego środowiska na Ziemi jak to" mówił w jednym z wywiadów kierownik badań Jill Mikucki. Niezwykłą ciekawostką jest także to, że bakterie przetrwały w warunkach podobnych do warunków panujących na innych planetach! Być może podobne bakterie, organizmy będzie można spotkać pod lodami Marsa.
Etykiety:
ciekawostki,
człowiek,
sensacyjne historie,
tajemnice natury
Kręgi zbożowe w Japonii
Wszyscy słyszeliśmy o kręgach zbożowych, widzieliśmy je w internecie, w telewizji w prasie lub w rzeczywistości lecz w Japonii stworzono sztukę, którą uprawia się na polach ryżowych. Każdego roku wielu Japończyków uprawia swój ryż w przeróżnych wzorach. Używają do tego różnego typu róży, barwią także trawę lub ryż, aby stworzyć nietypową kompozycje.
W rezultacie uzyskują spektakularne i zadziwiające wyniki, które pokaże wam poniżej. Niestety takie widoki możemy oglądać tylko do września, gdyż w tedy Japończycy zaczynają zbierać swoje plony z pól.
W rezultacie uzyskują spektakularne i zadziwiające wyniki, które pokaże wam poniżej. Niestety takie widoki możemy oglądać tylko do września, gdyż w tedy Japończycy zaczynają zbierać swoje plony z pól.
wtorek, 20 grudnia 2011
Malutką nogę znaleziono wewnątrz mózgu noworodka
Świat medyczny po raz kolejny został zaskoczony nieprawdopodobną historią. Lekarze w Colorado w USA odkryli w mózgu trzydniowego dziecka malutką nóżkę! Pediatra i chirurg dr Paul Grabb był w wielkim szoku, lecz podjął się ryzyka operacji na noworodku. Kiedy rozcięli głowę dziecka i dotarli do mózgu znaleźli tam całkowicie uformowaną nóżkę z pięcioma paluszkami oraz inne organy takie jak dłoń i udo.
"Znalezienie tak doskonale rozwiniętego organu w mózgu jest nieprawdopodobnym wydarzeniem, o którym nikt jeszcze nie słyszał" mówił dla Daily Mail pediatra Paul Grabb po czym dodał, że nie jest w stanie tego wyjaśnić, ale twierdzi, że jest to coś takiego jak wrodzony guz mózgu. Jednak zazwyczaj takie guzy są mało skomplikowane niż stopa czy dłoń.
Może to być jednak przypadek tzw. płodu w płodzie czyli kiedy płód rośnie w drugim płodzie lecz w znikomych przypadkach takowe występują w mózgu. Rodzice noworodka Tiffnie i Manuel Esquibel są teraz ze swoim synkiem w domu jednak musza robić co miesięczne testy krwi, aby wykluczyć objawy raka czy odrostu.
"Znalezienie tak doskonale rozwiniętego organu w mózgu jest nieprawdopodobnym wydarzeniem, o którym nikt jeszcze nie słyszał" mówił dla Daily Mail pediatra Paul Grabb po czym dodał, że nie jest w stanie tego wyjaśnić, ale twierdzi, że jest to coś takiego jak wrodzony guz mózgu. Jednak zazwyczaj takie guzy są mało skomplikowane niż stopa czy dłoń.
Może to być jednak przypadek tzw. płodu w płodzie czyli kiedy płód rośnie w drugim płodzie lecz w znikomych przypadkach takowe występują w mózgu. Rodzice noworodka Tiffnie i Manuel Esquibel są teraz ze swoim synkiem w domu jednak musza robić co miesięczne testy krwi, aby wykluczyć objawy raka czy odrostu.
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Kim Dzong Il nie żyje, zmarł w pociągu
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il zmarł w sobotę, 17 grudnia 2011r. Śmierć nastąpiła o 8:30 czasu lokalnego. Informacja o śmierci lidera została przekazana opinii publicznej w poniedziałkowych wiadomościach, 19 grudnia 2011r. Kim Dzong Il zmarł w pociągu, w podróży służbowej.
69 letni przywódca zmarł z wyczerpania fizycznego i psychicznego do czego dołożył się bardzo słaby stan zdrowia. W 2008r. Kim Dzong Il przeszedł udar mózgu i był nieobecny przez dobrych kilka miesięcy na arenie politycznej.
Kilka miesięcy temu lider mianował swojego syna Kim Jong-una swoim następcą, który miał w przyszłości stać się głową komunistycznego państwa.
Służył ojczyźnie od 1994r. gdy to zastąpił swojego ojca Kim Ir Sena. Oboje w państwie uważani są prawie za bogów...
69 letni przywódca zmarł z wyczerpania fizycznego i psychicznego do czego dołożył się bardzo słaby stan zdrowia. W 2008r. Kim Dzong Il przeszedł udar mózgu i był nieobecny przez dobrych kilka miesięcy na arenie politycznej.
Kilka miesięcy temu lider mianował swojego syna Kim Jong-una swoim następcą, który miał w przyszłości stać się głową komunistycznego państwa.
Służył ojczyźnie od 1994r. gdy to zastąpił swojego ojca Kim Ir Sena. Oboje w państwie uważani są prawie za bogów...
Etykiety:
ciekawostki,
człowiek,
sensacyjne historie,
szokujące historie,
śmierć
Choroba, która postarza - progeria
Starzenie się w młodym wieku dla wielu jest zwykłym oksymoronem jednak istnieje taka choroba, która przyczynia się do tego, że młode osoby wyglądają jak właśni dziadkowie. Progeria zwana przedwczesną starością zazwyczaj zaczyna występować już u dwuletnich dzieci. Jej przyczyną jest jeden gen, który zmutowany wpływa później na cały organizm. Ludzie z taką chorobą żyją zazwyczaj około 13 lat jednak istnieją takie przypadki, które obalają tą tezę, np. chory Leon Botha. Ma 25 lat żyje w RPA i jest z zawodu DJ i malarzem.
Jak na razie jest najdłużej żyjąca osobą chorą na progerię. Stara się żyć pełnią życia i traktować każdy swój dzień jako ostatni.
Jak na razie jest najdłużej żyjąca osobą chorą na progerię. Stara się żyć pełnią życia i traktować każdy swój dzień jako ostatni.
sobota, 17 grudnia 2011
Czaszka kosmity znaleziona w Peru
Czaszka kosmity została znaleziona w Andahuaylillas, Quispicanchi południowej prowincji Peru.
Czaszka była tak dziwna i jej wymiary 50 cm szerokości sprawiły, że niektórzy eksperci zaczęli się zastanawiać czy to przypadkiem nie jest czaszka obcego. Odkrywca czaszki Renato Davila Riquelme powiedział, że jeszcze nie widział nigdy tak dużych oczodołów w czaszce.
Kolejną nieprawidłowością w jej budowie jest jej miękka część zwana ciemiączkiem, która występuje tylko i wyłącznie u niemowlaków jednak nie może ona należeć do dziecka ponieważ posiada dwa duże zęby trzonowe, które występują tylko u ludzi dorosłych. Riquelme powiedział, że trzech antropologów z Rosji i Hiszpanii wspólnie stwierdziło, że czaszka nie może należeć do człowieka. "Po mimo tego, że badanie nie są najdokładniejsze to z całą pewnością możemy stwierdzić, że cechy tej czaszki nie pasują do żadnej grupy etnicznej występującej na świecie" mówił Riquelme dla Daily Mail.
Dalsze badania są w toku. Zachowała się resztka gałki ocznej po prawej stronie otworu oka dzięki czemu naukowcy będą mogli przeprowadzić analizę DNA i stwierdzić czy czaszka rzeczywiście należy do kosmity.
Czaszka była tak dziwna i jej wymiary 50 cm szerokości sprawiły, że niektórzy eksperci zaczęli się zastanawiać czy to przypadkiem nie jest czaszka obcego. Odkrywca czaszki Renato Davila Riquelme powiedział, że jeszcze nie widział nigdy tak dużych oczodołów w czaszce.
Kolejną nieprawidłowością w jej budowie jest jej miękka część zwana ciemiączkiem, która występuje tylko i wyłącznie u niemowlaków jednak nie może ona należeć do dziecka ponieważ posiada dwa duże zęby trzonowe, które występują tylko u ludzi dorosłych. Riquelme powiedział, że trzech antropologów z Rosji i Hiszpanii wspólnie stwierdziło, że czaszka nie może należeć do człowieka. "Po mimo tego, że badanie nie są najdokładniejsze to z całą pewnością możemy stwierdzić, że cechy tej czaszki nie pasują do żadnej grupy etnicznej występującej na świecie" mówił Riquelme dla Daily Mail.
Dalsze badania są w toku. Zachowała się resztka gałki ocznej po prawej stronie otworu oka dzięki czemu naukowcy będą mogli przeprowadzić analizę DNA i stwierdzić czy czaszka rzeczywiście należy do kosmity.
Subskrybuj:
Posty (Atom)