Ines Ramires jak do tej pory jest jedyną znaną kobietą, która dokonała cesarskiego cięcia sama na sobie!
Gdy zaczęło robić się ciemno, a do najbliższego szpitala było 80 km jak na złość mąż Ines, który odebrał już wcześniej tuzin porodów leżał pijany w barze. Kobieta więc czekała jednak po 12 godzinach ciągnęło bólu już nie wytrzymała wzięła alkohol zrobiła kilka łyków, zdezynfekowała nim nóż kuchenny i zaczęła ciąć. Całej sytuacji przyglądało się jej sześcioro dzieci. Z wypowiedzi kobiety wynika, że najpierw zaczęła kroić skórę, mięśnie, tłuszcz, a następnie po tym wyjęła swoją córeczkę! Obcięła jeszcze tylko nożyczkami pępowinę po czym zemdlała. Jej 6 letni syn zawiązał matce swetrem krwawiący brzuch. Kilka godzin później asystent lekarza, Leon Cruz znalazł nieprzytomną kobietę leżąca koło kwilącego dziecka.
Zszył kobietę tym co było w domu czyli zwykłą igła i nitką, wyszło 17 szwów.
Sąsiedzi pomogli położyć kobietę i jej dziecko na warstwę słomy, do której przyczepiono konie i zawieziono ją do szpitala.
Uznano ją za medyczny cud, przeprowadziła udany zabieg cesarskiego cięcia i przeżyła! Okropne i niewiarygodne!
1 komentarz:
Niesamowite, to jedyne słowo, które nasuwa mi się na myśl.
Prześlij komentarz