wtorek, 8 listopada 2011

To jest chore! Człowiek, który zjadł własne dziecko!

Czy nasze czasy stają się bardziej zdegenerowane?
Czy świat ogarnia coraz większy obłęd?
Ze zgrozą czytamy coraz to nowsze historie opisujące ludzi, którzy porzucili własne człowieczeństwo stając się zwykłymi mordercami, wariatami czy przestępcami. Pytanie brzmi czy tych ludzi jest coraz więcej czy to media poszukują coraz to bardziej sensacyjnych historii dla własnych korzyści....

6 lutego 2011 mieszkańcy Papui Nowej Gwinei dali sygnał policji o tajemniczym człowieku biegającym ze zmasakrowanymi zwłokami niemowlęcia. Cała historia rozegrała się w nocy, gdy mieszkańców jednej z górniczych prowincji Tabubil obudził przerażający krzyk dziecka! Postawieni na nogi ludzie szybko dotarli do miejsca skąd słychać było płacz. To co zobaczyli jeszcze długo będą pamiętać...
Mężczyzna, ich sąsiad zjadał właśnie swojego synka, który niedawno się urodziło. Miała to być magiczna ceremonia inicjacji dla świeżo upieczonego ojca! Tłum oszalał, zaczął ścigać mężczyznę, który z ciałem swojego dziecka uciekał w stronę komisariatu policji, gdzie doszło do jego aresztowania.
"Miał szczęście, że im uciekł w przeciwnym wypadku ten rozwścieczony tłum rozerwałby go na kawałki"- mówi sierżant Demas Tapea. Niestety było za późno, aby uratować dziecko, zmarło z powodu licznych ran na ciele.
'Zatrzymaliśmy mężczyznę i jego żonę. Nasza wspólnota jest bardzo rozwścieczona, ale także przestraszona faktem, że w naszej miejscowości odprawia się czarną magię."
"Mężczyzna był bardzo dobrze znany policji. Odprawiał rytuał jakiejś specjalnej inicjacji, aby stać się członkiem jakiejś szczególnej społeczności".
"Miał dosyć sporą kartotekę zawierającą nadużycia narkotyków".- opowiadał o całej sprawie sierżant Tapea.
Szacuje się, że w 2009r., aż 50 osób zostało zabitych z powodu obrządków czarnej magii w tamtych regionach.

2 komentarze:

defomography pisze...

o my god, co to jest w ogóle za pomysł, by jeść dziecko?! to jakiś kompletny kretyn (łagodnie mówiąc).. aż mi się niedobrze zrobiło, gdy to czytałam..

Anonimowy pisze...

''Niestety było za późno, aby uratować dziecko, zmarło z powodu licznych ran na ciele.''- esli to jest to dziecko ze zdjecia to 80% ubytku z glowy jest nazwane rana?!