wtorek, 29 listopada 2011

Kościół, który zaginął dziesiątki lat temu

U podnóża Andów w malowniczej miejscowości Potosi znajduje się kościółek mający 25 metrów wysokości. Nic w tym zwyczajnego, gdyby nie fakt, że zniknął on 1985r.
W 2010 r. dosłownie wynurzył  się na powierzchnię. Winą była powódź, która kilkadziesiąt lat temu przykryła wodą zabytek. Widoczny był tylko wierzchołek wierzy, który służył za miernik poziomu wody.  W ubiegłym roku przez długą suszę zmniejszył się poziom wody, a kościół ujrzał w końcu światło dzienne. Stało się tak również z licznymi domami, cmentarzem oraz placem miejskim. Zmiana klimatu sprawiła, że temperatura zwiększyła się o 3 stopnie Celsjusza. 




1 komentarz:

Anonimowy pisze...

z całym szacunkiem ale wierzy to człowiek, a wieży to może być szczyt. Jeśli piszemy o budowli - używamy ż. Pozdrawiam serdecznie