niedziela, 4 sierpnia 2013

Podczas wielkiej powodzi schroń się w pływającej Arce

Globalne ocieplenie z dnia na dzień coraz bardziej doskwiera naszej planecie. Jest to problem, który dotyczy nasz wszystkich. Jego skutki mogą być tragiczne. Z myślą o przyszłości wielu ludzi zaczyna obmyślać plany ochrony siebie i swoich bliskich. W takim celu rosyjski architekt, Aleksander Remizov postanowił zaprojektować Arkę, która podczas ewentualnego potopu czy innego kataklizmu uratowałaby życie wielu osobą. 


Arka przypomina wyglądem wielkiego ślimaka, który spełnia funkcję schronienia, hotelu i małego miasta. Na pokładzie tego wielkoluda zmieści się około 10 tys. osób. 



Pływający hotel będzie zaopatrzony własne źródła energii, które będą wytwarzane dzięki generatorom wykorzystującym siłę wiatru i energię słoneczną. Zgromadzona energia będzie przechowywana w termalnych akumulatorach dzięki, którym można będzie jej użyć do dowolnego celu. 


We wnętrzu Arki znajdowałoby się sporo zieleni, która produkowałaby tlen i ożywiła całe wnętrze. 




Architekt twierdzi, że budowa podwodnego miasta zajęłaby zaledwie 3-4 miesiące. Jego powierzchnia wynosiłaby 14 000 tys. metrów kwadratowych.




Cały projekt jest przyjazny dla środowiska. Do jego budowy nie użyto by ani grama szkła, a samoczyszczącą się folię. Dodatkowo budowla spełniałaby funkcję łodzi podwodnej. Potrafiłaby zanurzać się pod wodą. Być może w przyszłości budowa takich pływających miast będzie standardem i koniecznością.


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Artykułfajny tylko proszę popraw ten ortograf na koncu tego wpisu- -Globalne ocieplenie z dnia na dzień coraz bardziej doskwiera naszej planecie. Jest to problem, który dotyczy nasz wszystkich. Jego skutki mogą być tragiczne. Z myślą o przyszłości wielu ludzi zaczyna obmyślać plany ochrony siebie i swoich bliskich. W takim celu rosyjski architekt, Aleksander Remizov postanowił zaprojektować Arkę, która podczas ewentualnego potopu czy innego kataklizmu uratowałaby życie wielu ..............osobą...........