czwartek, 12 marca 2015

Bajecznie kolorowe święto wiosny Holi w Indiach!


Hinduistyczne święto wiosy Holi to wspaniały festiwal barw i kolorów. Co roku odbywa się w miesiącu zwanym Phalgun Purnima w podczas pierwszej pełni księżyca. Naszym odpowiednikiem Phalgun Purnima jest przełom lutego i marca. Tego roku festiwal kolorów odbywa się 17 i 18 marca.


Podczas Święta Kolorów hindusi oblewają się wodą i obrzucają się barwnymi proszkami. Obchody te mają symbolizować wybaczenie i nowy początek podczas, których nie liczą się podziały społeczne. Nie mają znaczenia kasty, religie, kultury i rasy. Ochoczo w tej fecie biorą udział chrześcijanie, muzułmanie czy konserwatywni sikhowie.


Cała gala obchodów wiosy trwa zależnie od regionu, w którym jest organizowana. Na południu festiwal ten jest mniej huczy w przeciwieństwie od Północnych Indii.


Święto Holi swoją nazwę zawdzięcza pewnej legendzie o siostrze króla demonów, Hiranyakashipu. Nazywała się ona Holika. Jej brat był złym i chciwym władcą, którego marzeniem było, aby cały świat go czcił. Jednak jego syn, Prahalad nie chciał brać udziału w złowieszczym planie swojego ojca i postanowił powierzyć się dobremu Bogu jakim był Vishnu. Mściwy ojciec skazał swoje dziecko za ten występek na śmierć. Nakazał swojej siostrze odpornej na ogień wejść z Prahaladem w ognistą czeluść. Jednak jej dar dawał jej obronę, gdy była sama. Holika zatem spłonęła, a jen siostrzeniec dzięki modlitwą do Vishnu ocalał. Na upamiętnienie tego dnia hindusi co roku organizują tańce i zabawy wokół ognisk.


Rytuał Holi zaczyna się od życzenia sobie "udanego święta Holi". Następnie maluje się na czole czerwone kropki. Jest to tradycja, która ma przynieść szczęście i zdrowie.


Dopóki święto było tylko lokalną zabawą używano do jego organizacji naturalnych barwników pochodzących z pyłów kwiatowych czy suszonych owoców. W momencie, gdy stało się globalnie spopularyzowane zaczęto używać tańszych zamienników, syntetycznych, które nie zawsze są zdrowe dla skóry.


Bez względu na pochodzenie barwników są one tak mocne, że trudno je zmyć ze skóry, włosów czy sprać z ubrań. Z tego powodu mało kto ubiera się elegancko na Święto Kolorów. Aby lepiej z siebie zmyć kolorowe barwniki należy nasmarować ciało i włosy olejem kokosowym, który pomaga oczyścić się po całym dniu takiego szaleństwa!













Źródło:http://www.telegraph.co

Brak komentarzy: