Abdul Hussein został oskarżony o zakopanie żywcem własnej córki.
Szokujący incydent miał miejsce w mieście Tripura, w Indiach. Policji udało się ustalić przebieg całego zajścia. Podczas nieobecności żony Hussein wykopał dół w swoim ogrodzie i umieścił tam 9- letnie dziecko. Następnie zakopał je do połowy ziemią. Usta zakleił taśmą, a ręce związał.
Gdy żona Abdula wróciła do domu, mężczyzna przykrył koszem głowę dziecka, z zamiarem zakopania go całkowicie w dogodnej sposobności. Kobieta wypytując się męża o powody nieobecność córki, odkryła, że coś jest nie tak. Pobiegła więc do sąsiada i razem zawiadomili policję. To co funkcjonariusze odkryli zmroziło im krew w żyłach.
Abdul został aresztowany, postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Spytany dlaczego to zrobił, stwierdził "dlatego, że była dziewczynką".
Niestety w kulturze indyjskiej dziewczynki są traktowane gorzej od zwierząt. Zabija się je, albo wydaje bardzo młodo za mąż. Ze względu na młody wiek większość z nich umiera przy porodach.
Źródło: http://www.weirdlife.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz