niedziela, 21 marca 2010

Najmniejsi ludzie świata

Krążą opowieści o maleńkich istotach, które podobno żyły lub żyją nadal. Dowodem na to mogą być, np. budowle i przedmioty z całego świata, które zdają się być wykonane właśnie przez takie istoty.
Naukowcy już spory czas pracują nad rozwiązaniem zagadki wąskich tuneli, schodów i labiryntów, które znajdują się w ruinach z czasów przed istnieniem Inków w Sacsahuaman w Ameryce Południowej. Tunele są tak wąskie, że nawet małe dzieci mogłyby mieć problemy przemieszczając się po nich. Jednakże są tam ślady i to dość intensywnego ich użytkowania, gdyż twarde kamienie tworzące posadzkę są mocno starte. Niestety jest już trochę za późno na jakiekolwiek badania wyjaśniające kim były osoby tworzące miniaturowe rzeczy, skąd przybyły i co z nimi się stało. Jedynie co pozostało po nich to miniaturowe zabytki takie jak : kilometry wąskich tuneli, malutkie odbite stópki, dzieła sztuki, np. małe ozdoby z kości słoniowej czy groty do strzał o długości 2,5 cm.
Niektórzy naukowcy twierdzą, że być może Buszmeni z Afryki są przedstawicielami tej legendarnej rasy, gdyż mają oni zaledwie po 120 cm wzrostu czy Aborygeni z Australii mający mniej niż 150 cm.
Jednak istnieją tacy ludzie co są naprawdę mali jest ich około kilku tysięcy na świecie, należą do nich : karły i liliputy. Karły posiadają normalne wymiary prócz kończyn, które są malutkie. Liliputy za to są proporcjonalnie zbudowane lecz dużo mniejsze od zwykłych ludzi. Niektórzy z nich zdołali wpisać się nawet do kart historii m.in. byli to : Grzegorz z Tours, Pepin Mały, Karol III czy historyk Procopius.
W 1742r. w Londynie doszło do niezwykłego ślubu, gdyż oboje ze współmałżonków miało po 76 cm wzrostu. Udało im się spłodzić potomstwo normalnego wzrostu powiększając tym rodzinę do 16 osób. Najsłynniejszym z amerykańskich liliputów był Charles Stratton z Bridgeport w stanie Connecticut, który mierzył 53 cm wzrostu i przestał rosnąć mając 5 miesięcy. Zarabiał na publicznych występach pod pseudonimem Tomcio Paluch zarabiając na tym ogromną fortunę. Prawdopodobnie najmniejszą osobą występującą publicznie w U.S.A była dziewczyna z pochodzenia meksykanka. Mierzyła ona 45 cm wzrostu, a jej waga dochodziła do 6 kg. Przekroczyła nielegalnie granicę U.S.A. w torbie.

Brak komentarzy: