Szczątki żarłacza błękitnego odkryto w lesie ,w New Hampshire.
Oto kolejna historia dziwnych zgonów zwierząt. Policja z miasta New Hampshire nie może się nadziwić jak gnijące ciało żarłacza błękitnego znalazło się w lesie.
Ciało rekina mającego od 6 do 8 metrów długości, zostało znalezione przez lokalnego mieszkańca, który po "zjełczałym zapachu" trafił do morskiego stwora. Policja prosi mieszkańców o pomoc w wyjaśnieniu zagadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz